Aimpoint jest producentem optyki, która została przetestowana już przez wszystkie formacje specjalne, a jako lider i jeden z największych producentów na świecie optyki typu Red Dot, zaprezentował swój topowy model urządzenia określanego, jako Compact Reflex Sights czyli Micro T2. Zarówno wojsko, jak i służby specjalne docenili kompaktowy rozmiar, wyjątkową trwałość oraz bardzo długi czas pracy baterii. T2 działa perfekcyjnie na każdej broni, a oferta montaży jest w stanie zaspokoić najbardziej wybrednego strzelca. Firma Aimpoint w ofercie przedstawi również odnowioną wersja H2, która różni się od T2 jedynie brakiem możliwości współpracy z noktowizorem.
Aimpoint Micro posiada certyfikację zarówno części obudowy, jaki i elektroniki oraz numer identyfikacyjny potwierdzający zaliczone testy podczas całego procesu produkcji. Jest to urządzenie zaprojektowane do używania w realnym świecie walki, które bez problemu przetrwa każde warunki pogodowe. Producent potwierdza, że dwa najważniejsze testy, jakie przeszło to urządzenie w trakcie projektowania, to zrzut z helikoptera z 200m oraz wybuch ładunku miotającego (Improvised Explosive Device - IED) w odległości 20m i nadal ten kolimator utrzymywał ustawione wcześniej parametry.
Na pierwszy rzut oka T2 ma bardziej zwartą i dopracowaną obudowę w porównaniu do poprzednika T1. Wszystkie pokrętła są dodatkowo zabezpieczone przed uderzeniem poprzez profilowany kształt aluminiowej obudowy. Obydwa okulary są zabezpieczone osłonami z bezpiecznym szkłem, co daje możliwość operowania bez ich otwierania. Osłona okularów ma podwójny cel - ochrona oraz rozbicie ewentualnie padającego na nie światła w celu ukrycia operatora.
W porównaniu z T1 widać, że obydwa okulary są pochylone pod większym kontem a ponieważ szkło okularów jest pokryte specjalnym materiałem blokującym odbicie światła to dodatkowo daje wyraźniejszy punkt celowniczy. Jednocześnie nastąpiły pewne zmiany w elektronice sterującej plamką - ma to poprawić jej wyrazistość przy zmiennym oświetleniu.
Wersja T1 została zaprezentowana w 2007 roku, a technologie się zmieniają i to w tępie błyskawicznym, więc nowa wersja po ponad 8 latach jest naturalnym upgradem nawet tylko ze względu na rozwój technologi i elektroniki takich urządzeń. Produkt jest oczywiście rewelacyjny i ciężko go porównywać do innych podobnych i często dużo tańszych konstrukcji. W przypadku firmy Aimpoint płaci się za najwyższą, sprawdzoną w boju jakość, której nic nie można zarzucić. Model został przetestowany w najbardziej ekstremalnych warunkach bojowych występujących na Ziemi zatem ujmując jego opis w jednym zdaniu:
Jeśli kompletujesz sprzęt dla Warriora, nie może w nim zabraknąć Aimpoint kolimatora.
Aimpoint Micro posiada certyfikację zarówno części obudowy, jaki i elektroniki oraz numer identyfikacyjny potwierdzający zaliczone testy podczas całego procesu produkcji. Jest to urządzenie zaprojektowane do używania w realnym świecie walki, które bez problemu przetrwa każde warunki pogodowe. Producent potwierdza, że dwa najważniejsze testy, jakie przeszło to urządzenie w trakcie projektowania, to zrzut z helikoptera z 200m oraz wybuch ładunku miotającego (Improvised Explosive Device - IED) w odległości 20m i nadal ten kolimator utrzymywał ustawione wcześniej parametry.
Na pierwszy rzut oka T2 ma bardziej zwartą i dopracowaną obudowę w porównaniu do poprzednika T1. Wszystkie pokrętła są dodatkowo zabezpieczone przed uderzeniem poprzez profilowany kształt aluminiowej obudowy. Obydwa okulary są zabezpieczone osłonami z bezpiecznym szkłem, co daje możliwość operowania bez ich otwierania. Osłona okularów ma podwójny cel - ochrona oraz rozbicie ewentualnie padającego na nie światła w celu ukrycia operatora.
W porównaniu z T1 widać, że obydwa okulary są pochylone pod większym kontem a ponieważ szkło okularów jest pokryte specjalnym materiałem blokującym odbicie światła to dodatkowo daje wyraźniejszy punkt celowniczy. Jednocześnie nastąpiły pewne zmiany w elektronice sterującej plamką - ma to poprawić jej wyrazistość przy zmiennym oświetleniu.
Wersja T1 została zaprezentowana w 2007 roku, a technologie się zmieniają i to w tępie błyskawicznym, więc nowa wersja po ponad 8 latach jest naturalnym upgradem nawet tylko ze względu na rozwój technologi i elektroniki takich urządzeń. Produkt jest oczywiście rewelacyjny i ciężko go porównywać do innych podobnych i często dużo tańszych konstrukcji. W przypadku firmy Aimpoint płaci się za najwyższą, sprawdzoną w boju jakość, której nic nie można zarzucić. Model został przetestowany w najbardziej ekstremalnych warunkach bojowych występujących na Ziemi zatem ujmując jego opis w jednym zdaniu:
Jeśli kompletujesz sprzęt dla Warriora, nie może w nim zabraknąć Aimpoint kolimatora.
